Skromnym zwycięstwem Wilkowianki zakończyło się pierwsze spotkanie rundy wiosennej, w której przeciwnikiem był zespół Orlika Okmiany. Mecz rozgrywany był w ciężkich warunkach, boisko w Okmianach nie było dobrze przygotowane, co powodowało masę niewymuszonych błędów z obu stron.
Pierwsza połowa przebiegała bardzo spokojnie, zawodnicy jednej i drugiej drużyny nie potrafili sobie stworzyć dogodnej sytuacji. Dopiero w 41. minucie meczu, na strzał zza pola karnego zdecydował się Tomasz Maciejski, bramkarz zdołał wybić piłkę przed siebie, dopadł do niej Bartłomiej Bielak i zawodnicy Wilkowianki mogli cieszyć się z objęcia prowadzenia. Wynik 0:1 utrzymał się do przerwy, a zaraz po niej bramkę na 2:0 zdobył Paweł Stafisz, który precyzyjnym strzałem z 11ego metra wykończył ładną akcję lewą stroną boiska i dokładne podanie od Michała Pinczyńskiego. Wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty, ale ambitni gospodarze zdołali najpierw, po centrostrzale zdobyć bramkę kontaktową, a chwilę później wyrównującą. Wynik 2:2 podziałał bardzo mobilizująco na obie drużyny, tempo meczu zdecydowanie wzrosło, co doprowadziło do dwóch szybko strzelonych bramek przez naszą drużynę. Najpierw po akcji prawą stroną boiska i udanym dryblingu Michał Maciejski wyłożył piłkę na piąty metr Bielakowi, który zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu, a chwilę później najlepszy strzelec naszej drużyny popisał się asystą przy bramce wprowadzonego wcześniej Piotra Wocha. Znów wydawało się, że mecz jest rozstrzygnięty, kiedy to w polu karnym faulował Patryk Skrzypczyk, za co otrzymał drugą żółtą kartkę, a gospodarze otrzymali rzut karny, który pewnie wykorzystali. Wydawało się, że czeka nas nerwowa końcówka, gospodarze mieli w niej grać z przewagą jednego zawodnika, ale z powodu kontuzji zszedł jeden z zawodników Orlika, a chwilę potem dwie żółte kartki w niewielkim odstępie czasowym otrzymał kolejny z zawodników z Okmian i do końca meczu przewagę miała Wilkowianka.
Mecz nie należał do najlepszych w wykonaniu naszej drużyny, mimo to trzeba się cieszyć, że udało się wywalczyć kolejne trzy punkty i umocnić się w czołówce tabeli A-klasowych drużyn. W ostatnich ośmiu spotkaniach nasz zespół wygrał siedem razy, jeden raz zremisował, co jest godne uwagi, a przed sobą mamy wyjazdowy mecz z Orłem Zagrodno, który do łatwych z pewnością należał nie będzie. Już dziś zapraszamy w niedzielne popołudnie do Zagrodna :)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.